Konkurs to nie tylko dobra wola organizatora. Instytucja ta uregulowana jest w kodeksie cywilnym. Za sprawą popularności internetu rozmaite formy konkursów stały się jedną z głównych form promocji własnej działalności w sieci. Niestety, odkąd organizacja konkursów zaczęła być domeną mniej profesjonalnych podmiotów, niż jeszcze kilka lat temu, masowo zaczęły pojawiać się
Film „W głowie się nie mieści” już na Blu-ray 3D™, Blu-ray™ i DVD!Kreatywne umysły ze studia Disney•Pixar przedstawiają opowieść, która nie mieści się w głow
To co odkryliśmy w ciągu ostatnich tygodni nie mieści się w głowie … caly proces będzie jawny i wniesiemy o umożliwienie transmisji live. ( mamy nadzieję że sąd się zgodzi ) #pandrozdzowy #panidrozdzowa #virall
Zatem nie czekaj dłużej. Oglądaj cały film „W głowie się nie mieści 2” online już teraz. Wybierz swoją ulubioną platformę, przygotuj swoje ulubione przekąski, usiądź wygodnie i ciesz się filmem. Jestem pewien, że będzie to jedna z najlepszych przygód filmowych, jakie miałeś okazję przeżyć.
W najnowszym „W głowie się nie mieści” nie są nawet postaciami. To emocje: Radość, Gniew, Strach, Smutek i Odraza mieszkające w głowie pewnej jedenastoletniej dziewczynki i kształtujące jej dojrzewającą osobowość. Dla dzieci ich walka o szczęście dziewczynki jest pasjonującą, kolorową, pełną niebezpieczeństw historią
Yoghurt A ja zgadzam się z tym w całej pełni. Ja jak wszedłem na salę to w sumie może było z 10 osób na krzyż, więc spokojnie mogłem się filmem delektować. Nikt nie chrapał, nie chrząkał, nie denerwował mnie etc., a znam ten ból, kiedy przychodzi dzicz do kina, to normalnie jak na złość wszyscy się wiercą, drapią
Seria: w głowie się nie mieści w internetowym sklepie Empik.com. Przeglądaj tysiące produktów, zamów i skorzystaj z darmowej dostawy do salonów Empik w całej Polsce! empikfoto.pl empikbilety.pl EmpikGO Papiernik Kontakt Pomoc Biznes Aplikacja mobilna Empik Pasje Empik Premium
6UxmhHg. W piątek w Poznaniu doszło do prawdziwie dramatycznych wydarzeń. Pod jeden z marketów podjechało bmw, którego pasażerowie wciągnęli do samochodu 14-latkę. Była torturowana przez kilka godzin. Prawdziwe chwile grozy przeszła nastolatka z Poznania, którą porwano w piątek około godziny 15:30 spod jednego z supermarketów w Poznaniu. Całe zajście widziała matka dziewczyny, która błyskawicznie zawiadomiła policję. Niestety bmw odjechało w nieznanym kierunku, przez co policjantom nie udało się zatrzymać pojazdu bezpośrednio po dokonaniu porwania. Mundurowi uruchomili jednak wszystkie dostępne jednostki i błyskawicznie rozpoczęli poszukiwania. W efekcie już około godziny 17 udało się namierzyć samochód i zatrzymać sprawców porwania. Co działo się od momentu porwania 14-latki? Niestety nastolatka doznała uszczerbku na zdrowiu. Została częściowo ogolona na łyso, ogolono jej także brwi. Ponadto była przypalana papierosami. Na tym niestety nie koniec. Nastolatkę zmuszano do tzw. innych czynności seksualnych. Równie przerażające są fakty, które ustaliła Wielkopolska Policja. Okazuje się, że za porwaniem stoi grupa nastolatków - chłopcy w wieku 14 i 17 lat oraz dziewczyny w wieku 13 i 14 lat! Pomagała im… matka jednej z dziewczyn! To jedyna dorosła osoba, która wzięła udział w porwaniu. Jest już jasne, że grupa porywaczy znała swoją ofiarę. Nie wiadomo jednak, jaki był motyw ich działania. Wszyscy zostali już zatrzymani. Porwana 14-latka trafiła do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Wyjątkowo oburzająca sytuacja miała miejsce w jednej z wrocławskich restauracji. Nie uwierzycie, czym klientki „zapłaciły” za zamówienie. Czasami ludzka pomysłowość (choć w tym przypadku raczej podłość) nie zna granic. Dwie klientki wrocławskiego Baru Remont stwierdziły, że nie zapłacą za posiłek, który ze smakiem zjadły i bez płacenia wymknęły się z restauracji. Ale nie tylko to było oburzające - kelnerzy byli zszokowani gdy zobaczyli, co kobiety zostawiły na stole zamiast pieniędzy za jedzenie. Prezerwatywa zamiast pieniędzy dla kelnera we Wrocławiu O tej oburzającej sytuacji napisali właściciele restauracji Bar Remont na profilu lokalu na Facebooku: - Bardzo chcieliśmy podziękować dwóm „klientkom”, które w tych ciężkich czasach postanowiły w podskokach opuścić lokal a w formie zapłaty zostawiły nam taki oto prezent. Wierzymy, że karma wróci. A wizerunek zostanie udostępniony. Jest nam przykro, że niektórzy ludzie wykorzystują nasze zaufanie i zaangażowanie. Oby kiedyś nie zabrakło Wam tej „gumki” - czytamy na profilu wrocławskiej knajpy. Dwie młode kobiety przyszły do lokalu zjeść posiłek. Z tego, co widać na paragonie, zjadły po burgerze z kurczakiem, do tego dobrały wieprzowinę, a całość popijały drinkiem Aperol Spritz. To było jednak za mało, ponieważ kobiety zamówiły dodatkowo całą butelkę wina. Najwidoczniej alkohol musiał im uderzyć do głowy, skoro wpadły na tak „wyjątkowy” pomysł - gdy przyszło do płacenia, kobiety wymknęły się z restauracji. Nie zapłaciły za jedzenie, a zamiast tego, w pojemniku na rachunek, zostawiły… prezerwatywę. Marnym pocieszeniem dla kelnerów było to, że kondom był nieużywany... Kontrowersje wokół udostępnienia wizerunku Zszokowani pracownicy Baru Remont postanowili opublikować na swoim Facebooku zdjęcia kobiet - wszystko bowiem zarejestrowały kamery monitoringu. Odniosło to połowiczny skutek, ponieważ matka jednej z młodych klientek rozpoznała swoją córkę na zdjęciu i zaoferowała, że ureguluje rachunek prosząc, by w zamian restauracja usunęła zdjęcie. Tak też się stało, jednak druga kobieta nie poczuwa się do tego, by zapłacić za swoje zamówienie. Jej zdjęcie wciąż więc było dostępne na stronie restauracji na Facebooku - właściciele mieli nadzieję, że może ktoś ze znajomych tej kobiety rozpozna ją na zdjęciu i poinformuje, że za jedzenie w restauracji się płaci. Jednak sytuacja wywołała na tyle duże kontrowersje, że właściciele Baru Remont zdecydowali się usunąć post ze zdjęciami uciekinierek. Sytuację skomentowali słowami: – Przykro nam, że w dzisiejszych czasach pojawia się tyle osób broniących i usprawiedliwiających kradzież, ze względu na młody wiek (...). Mamy nadzieję, ze mimo wszystko policja trafi do pani. Jak myślicie, czy zdecydowana reakcja ekipy z knajpy była słuszna? Źródło: Remont Bar Wrocław/Facebook
konkurs w głowie się nie mieści