dzis wybieram sie do fryzjera, nie ukrywam ze dawno tam nie bylam mam straszna fryzure juz mam jej dosc, codziennie wygladam tak samo.. przedzialek na prosto nic sie nie dzieje. wlosy mam zniszczone i suche od prostownicy staram sie jej ograniczac ale nie znosze moich kreconych wlosow a takie mam naturalnie.. kolor wlosow mam naturalny. via GIPHY. Modną opcją dla faceta z długimi włosami jest też fryzura na samuraja. Albo wikinga, jak kto woli. Do stworzenia takiej fryzury potrzebne są już dość długie włosy, które będzie można wygodnie upiąć na czubku głowy. Taki top knot albo man ban dobrze wygląda też w wersji pół na pół. Chodzi o to, by związać w Po co za wszelką cenę się odmładzać, wydając spore kwoty na fryzjera co 2 tygodnie, skoro można po prostu być sobą – z siwymi, ale jakże pięknymi włosami? Jeśli jeszcze nie jesteście przekonane – zobaczcie zdjęcia, które udowodnią Wam, że siwe naprawdę jest piękne! Te fryzury sprawią, że pokochasz swoje siwe włosy. Co można zrobić w domu, jeśli są obrzęknięte brwi? Jest kilka uniwersalnych środków ludowych pomoże usunąć guz w ciągu kilku godzin. Suchy lód ; Będziesz potrzebował kawałka lodu z zamrażarki i czystej szmatki naturalny materiał. Owiń lód i nałóż 2-3 razy na obrzęk. minut Powtórz procedurę co 2 godziny dni. Niestety, w przypadku sporej części osób to nie wystarczy i tak też było z moimi włosami. Jestem pewna, że kilka z Was może podpisać się pod słowami takimi jak "robię to wszystko a i tak moje końcówki łamią się i rozdwajają ", albo " moje włosy łamią się mimo podcinania i pielęgnacji ", prawda? Mi raz obcięła za krótko, przez co miałam pulchną twarz, i wyglądałam jak dziecko z podstawówki -,-', na szczęście w domu wyprostowałam poprawiłam cp nie co grzebieniem i było znośnie, aczkolwiek do fryzjera już nie chodzę, mama ma zaufaną fryzjerkę co do domu przychodzi i świetnie obcina, zrobiła mi super grzywkę, jestem Domowe maseczki na puszące się włosy. Jednym ze sposobów na puszące się włosy jest domowa maseczka z jajka, oliwy i cytryny. Wymieszaj 1 żółtko z 1 łyżką oliwy z oliwek oraz 1 łyżeczką soku z cytryny. Powstała maseczka umyj włosy w zastępstwie szamponu. Spłucz dokładnie najpierw ciepłą, a na końcu zimną wodą. I3Q8. KategorieOstatnie tematySzukaj Forum Forum fryzjerskie Pytania do fryzjerów Metamorfoza Co mam zrobic z włosami?! aneta31005 Autor Wylogowany aneta31005 stworzył temat: Co mam zrobic z włosami?! Niedawno byłam u fryzjera. Mam włosy półdługie (do ramion) ale jest ich dość dużo są bardzo grube i się kręcą (falują) zwłaszcza z tyłu i na dole przy ramionach. Nie chce ich codziennie prostować bo wiem że strasznie się zniszczą. Teraz zapuszczam Cały czas chodzę w kucyku ale teraz chcę to zmienić. Prostowanie u mnie tez jest problemem bo sama z tyłu nie mogę sobie wyprostować gdyż tych włosów jest za dużo i nie daje sobie z nimi rady Może ścieniować i poprawić grzywkę co o tym myślicie? Proszę pomóżcie. 12 lata 1 dzień temu #10299 Ostatnia edycja: 12 lata 1 dzień temu przez aneta31005. Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. artexx Wylogowany artexx odpowiedział w temacie: O:Co mam zrobic z włosami?! Witam , ja się dołączam do tematu. Mam włosy długości 11-12 cm i mi się kręca i falują , z tyłu , po bokach i grzywka co mogę zrobić by przestały się kręcić ( z natury mi się kręcą) , nie chcę używać prostownicy żeby nie zniszczyć sobie włosów . 12 lata 1 dzień temu #10300 Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. alice Wylogowany alice odpowiedział w temacie: O:Co mam zrobic z włosami?! ja mam również włosy falowane , z początku również prostowałam( na włosy z tyłu głowu sa sie wyprostować sposobami ) po prostu zacznij może dbac o loki , kup maske na włosy falowane , jeżeli sa przesuszone bo tak często bywa przy tej strukturze włosa to używaj odrobiny jedwabiu na co dzień i pianke w ostateczności bierz się za prostowanie , jednak od czasu do czasu nie zaszkodzi ;D 11 lata 11 miesiąc temu #10301 Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Forum Forum fryzjerskie Pytania do fryzjerów Metamorfoza Co mam zrobic z włosami?! Które obce kasyno może... Cześć. Mogę również podzielić się swoim doświadczeniem. Szukając solidnego kasyna, znajomi... Ostatni post przez azaleawhitley Obejmuje Cześć, Silicone Transparent Case nie różni się zbytnio od podobnych akcesoriów, ale jest jedna... Ostatni post przez Antonio1212e Games Witam, jest świetna opcja etui jest to pancerne etui wykonane w formie książki, które gwarantuje... Ostatni post przez Antonio1212e Mam dosyć duży problem z włosami. Mianowicie - są za gęste. Próbowałam już prostownicy ale włosy były tylko proste a nadal zbyt gęste, próbowałam też różnych szamponów i kosmetyków do włosów i też nic to nie dało. Ostatnio byłam u fryzjera wycieniować je i pierwszy dzień były takie jakie zawsze chciałam mieć ale na następny dzień po umyciu włosów znowu to samo. Co mam z nimi zrobić aby straciły swoją objętość ? i z góry dziękuje za wszystkie 'normalne' odpowiedzi Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-08-16 17:17 przez scherry. chciałabym mieć taki problem.... ja mam rzadkie włosy,kiedys mialam gęste ale wypadły mi od odchudzania gęste włosy to piekne włosy,nierozumiem Cie zapuść dłuższe a pózniej pocieniuj , bo będzie Ci sie szopa robić ;/ Powinnaś się chyba cieszyć, że masz gęste włosy nie masz do czego się przyczepić, naprawdę, są fajne na 1 zdjęciu. ja tez bym tak chciala miec.. ja to mam pare wlosow na glowie i to jest problem; obetnij, bo kitka to siano, a nie włosy A nie możesz ich zapuścić? Wszyscy będą Ci zazdrościć Dokładnie, gęste włosy to piękne włosy i lepiej mieć za dużo niż za mało lub w ogóle ja też mam gęste mimo iż jestem blondynką. Gęste i do tego długie włosy to dopiero piękne. Zapuść i dopiero wtedy sobie mocno wycieniuj Twoje włosy wcale nie wyglądają na bardzo gęste, sa takie w sam raz, ja miałam gęste i bardzo puszące się, to było straszne... teraz ponad połowa mi wypadła, i tęsknie za tymi gęstymi.... oj, jak wiele z nas chciałoby mieć taki problem przy bardzo gęstych włosach jedynym wyjściem jest ich długość...ja tez mam gęste włosy ale teraz kiedy mam długie nie mam juz takiej szopy... nie ścinaj ich poza tym to cieniowanie tez takie sobie było jak widzę... spróbuj tez jedwabiu do włosów ładnie wygładza włosy i sie nie "puszą" właśnie zapuść i ciesz sie ich ilością puki możesz) Chociaż czy ja wiem czy masz ĄŻ TAK GESTE aby tak strasznie z nimi walczyc??? Powiedziałabym raczej że takie normalne.. Idź do dobrego fryzjera to Ci przerzedzi. Ja kiedyś chodziłam raz na pół roku. Teraz mam ich troszkę mniej na starość i już nie muszę przerzedzać. A w sumie to się ciesz, że masz ich tak dużo. Ja też zawsze miałam bardzo gęste włosy, zresztą do dziś mam bardzo gęste ale jednak trochę mniej niż za młodych lat. Przesadzasz,bo naprawde sa wokolo ludzie co maja naprawde malo wlosow i lysieja a ty narzekasz ze masz geste?! WTF! Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum. Już jutro ten wielki dzień, pewnie masz dużo na głowie! Ostatnie poprawki dekoracji sali, sprawdzenie dokumentów, zmiany w usadzeniu gości, jeszcze rzut oka na suknię i dodatki. Przyjeżdżają pierwsi goście, każdy o coś pyta, z każdym wypada zamienić słowo, lista spraw kurczy się bardzo wolno, ale musisz dopisać do niej jeszcze jedną: mycie i suszenie włosów! Z jakiego powodu nie zrobi tego fryzjer w dniu czesania fryzury ślubnej? Dlaczego musisz robić to sama dzień wcześniej? Sprawdź! Choć Twoje myśli krążą już wokół tego, co będzie jutro, a natrętne pytanie: czy wszystko się uda? nieustannie kołacze Ci w głowie, to warto w tych ostatnich godzinach przygotowań pomyśleć… o sobie. Na pewno zależy Ci na perfekcyjnym uczesaniu, dlatego zaplanuj czas tak, aby móc poświęcić swoim włosom trochę więcej uwagi. Z tego artykułu dowiesz się: co zrobić z włosami przed finalną wizytą u fryzjerajak prawidłowo umyć i wysuszyć włosyo czym pamiętać na dzień przed czesaniem fryzury ślubnej Co zrobić z włosami przed finalną wizytą u fryzjera Po pierwsze, jeśli planujesz zmianę koloru, to farbowanie należy zaplanować na tydzień przed czesaniem; podobnie w przypadku strzyżenia czy podcinania – lepiej zrobić to z tygodniowym wyprzedzeniem. Być może Cię to zaskoczy, ale w dniu czesania nie możesz liczyć na mycie głowy przez fryzjera. Jak tłumaczy stylistka fryzur Kamila Sieradzan, ma to swoje przyczyny: Klientka powinna umyć włosy dzień przed czesaniem ślubnym. Jeżeli ma włosy miękkie, które są trudniejsze do upięcia, myje je tylko szamponem oczyszczającym. Nie powinna używać mocno regenerujących odżywek lub masek. Odżywkę można zastosować na końcówki włosów, ale nie na całej długości. Nie powinno się też prostować włosów, ale trzeba je dokładnie wysuszyć, na przykład używając okrągłej szczotki. Nie kładziemy się spać z mokrymi włosami! Zrezygnujmy też z używania gumek, frotek itp. Dlatego warto zaplanować odpowiednią ilość czasu na to, wiadomo, że w ostatnim dniu przygotowań każda panna młoda ma dużo na głowie – nie tylko mycie włosów, ale jeśli zależy nam na perfekcyjnym uczesaniu, trzeba i to zaplanować wcześniej, bo nie myje się włosów w dniu czesania. Nie lakierujemy też włosów. Lakiery „sklepowe” oklejają włos i tworzy się biała powłoka, którą bardzo trudno jest usunąć nawet szamponem oczyszczającym. Oczywiście, jak to w życiu, zdarzają się sytuacje wyjątkowe, że mycie głowy będzie wykonywał fryzjer bezpośrednio przed czesaniem. Pamiętaj wówczas, aby wizyta u fryzjera miała miejsce przed makijażem. Wtedy nie ma ryzyka, że fryzjer zmyje go z owalu twarzy. Poza tym używanie gorącej suszarki też może źle wpłynąć na trwałość make-upu. Sprawdź: Czym się kierować przy wyborze fryzjera ślubnego? Jak prawidłowo umyć i wysuszyć włosy Umyj włosy dwukrotnie delikatnym szamponem oczyszczającym. To ważne, aby zmyć z nich zarówno zanieczyszczenia, jak i sebum. Zrezygnuj z obciążających włosy masek, zastosuj odżywkę tylko na końcówki. Następnie odpowiednio rozczesz włosy tak, aby ich nie szarpać i nie uszkadzać – jak i czym to robić pisaliśmy na naszym blogu. Po rozczesaniu wysusz dokładnie włosy suszarką, na przykład modelując na grubej szczotce. Ważne jest, aby nie kłaść się spać z niedosuszonymi włosami – następnego dnia będą odkształcone i trudne do upięcia. Zrezygnuj jednak z prostowania, a także zaplatania w warkocz czy związywania gumką, która pozostawia brzydkie odkształcenia. Po prostu pozostaw je takie, jakie są – rozpuszczone i naturalne. Aby się przekonać, jak cała procedura sprawdzi się przed ślubem, możesz w identyczny sposób umyć i wysuszyć swoje włosy jeszcze przed fryzurą ślubną. Wówczas ocenisz wraz z fryzjerem, czy mycie w domowym zaciszu jest wystarczające, czy może warto dzień wcześniej udać się na mycie i profesjonalne suszenie do salonu. O czym pamiętać na dzień przed czesaniem fryzury ślubnej Pamiętaj… o sobie. Choć mycie i suszenie włosów na dzień przed czesaniem fryzury ślubnej zabiera tak cenny tego dnia czas, nie rezygnuj z tych czynności, tylko połącz je z odprężającą kąpielą, zafunduj sobie czas relaksu w domowym spa. Wszystko na pewno się uda, będzie takie jak powinno, teraz przyszedł moment, by pomyśleć już tylko o sobie. Następnego dnia będziesz wyglądać i czuć się olśniewająco, a gdy wszystkie oczy będą zwrócone na Ciebie, nie będziesz martwić się fryzurą – bo ta na pewno będzie piękna i trwała! Jak sprawić, aby klient poczuł, że jest w profesjonalnych rękach? O co musisz go spytać? Jakie informacje uzyskać? W jaki sposób rozmawiać z klientem, aby wizyta przebiegła w miłej i profesjonalnej atmosferze? Krok po kroku pokażę Ci, przebieg takiej konsultacji. Bo wiesz, obsługa klienta, jak i dobrze wykonana usługa, razem mają ogromny wpływ na to, czy po wizycie u Ciebie klient wyjdzie z salonu z uśmiechem. Czym jest konsultacja? W skrócie, jest to po prostu rozmowa fryzjera z klientem lub klientką przed wykonywaną jest to tylko szybko rzucone pytanie: “co dzisiaj robimy?”.Podczas konsultacji ustala się szczegóły cięcia czy koloryzacji, poznajesz oczekiwania jednak jest to, aby oprócz tych informacji, poznać osobowość klienta, jego włosy, kondycje skóry głowy, jego codzienną rutynę dotyczącą włosów, jego styl życia. Fryzjer nie tylko wykonuje daną usługę i jego zadanie się kończy. Uważam, że jako fryzjer jestem trochę „lekarzem pierwszego kontaktu”. Jeśli coś klienta/klientkę niepokoi w swoich włosach najpierw powie o tym mi- fryzjerowi. Mam szansę rozwiązać jej problem, pomóc, a jeśli problem jest poważniejszy pokierować dalej do trychologa czy dermatologa. Prawidłowo wykonana konsultacja daje fryzjerowi poczucie, że wie, nad czym musi pracować, na czym klientowi/klientce najbardziej zależy. On natomiast czuje się wysłuchany, zaopiekowany i zrozumiany. To ważne, zwłaszcza wtedy, kiedy jest u nas pierwszy raz. Podczas konsultacji budujesz atmosferę, w której będziesz pracować. Jeżeli zbudujesz atmosferę niepewności i nie zrozumienia, będziesz pracować w stresie. Oczywiście, zdarzają się “trudni”, wymagający klienci w salonie. Poprzez prawidłowo wykonaną konsultacje możesz określić, na czym najbardziej im zależy, jasno to ustalić, skupić się na tym i wykonać to dobrze. To czy efektem będzie zadowolony, zobaczysz na końcu, ale mimo wszystko będziesz mieć poczucie, że robisz wszystko na najwyższym poziomie. Profesjonalnie, ale naturalnie. Sprawa też jest indywidualna do sytuacji, czasem z klientem czy klientką od razu załapiecie “chemię” i możecie porozmawiać po koleżeńsku. Kiedy jednak nie ma tej „chemii” nie stresuj się bądź sobą, ale również profesjonalnie podejdź do tematu. Jeszcze przed: Przywitaj się z uśmiechem Kiedy klient lub klientka czeka na Ciebie w poczekalni, podejdź do się i przedstaw. Na przykład: “Dzień dobry, jestem Ada, dzisiaj ja zajmę się Pani/Pana włosami, przejdźmy na stanowisko, zapraszam”Możesz też uścisnąć dłoń, ja uważam, że to jest fajne. Choć zasady savoir vivre mówią, że jako pierwsza wyciąga dłoń osoba starsza od Ciebie. Więc tutaj musisz wyczuć sytuacje. Zaproś na stanowisko Wskaż dokładnie, na który fotel klient/klientka ma usiąść, zwłaszcza jeśli jest pierwszy raz i nie zna coś do picia. Dlaczego konsultacja powinna odbyć się na stanowisku fryzjerskim? Bo jest spokojniej niż w poczekalni, gdzie są jeszcze inni klienci. Klient/klientka poczuje się swobodniej i będziecie się dobrze słyszeć. To też jest twoje miejsce gdzie Ty pracujesz i zapraszasz ich do siebie. Obserwuj. Czasem więcej wniosków możesz wyciągnąć z obserwacji kogoś niż z rozmowy. Przede wszystkim możesz zaobserwować, jakim jest typem osobowości. Później zaobserwuj, jak dotyka swoich włosów, jak je traktuje (w szczególności dotyczy to Pań). Może co chwile je poprawia, żeby były uniesione od nasady. Albo może przygładza, żeby żaden kosmyk nie odstawał?Już masz dużo informacji o tej osobie. Usiądź, nie stój nad klientem Nigdy, przenigdy! Nie rozmawiaj z klientem podczas konsultacji “przez” na hokerze obok klienta/klientki czy naprzeciwko, tak abyście byli wzrokowo na jednym poziomie. Zachowaj pewna odległość, żeby nie wchodzić w strefę intymną. Usiądź i skup się tylko na rozmowie. Rozmawiaj W jaki sposób?Profesjonalnie, ale naturalnie. Ty jesteś gospodarzem, spraw, aby klient/ka dobrze się czuł/ rozmowę. Ja zazwyczaj na początku upewniałam się, czy w grafiku był dobry zapis. Czasem zdarzało się, że recepcja źle coś zapisała w grafiku. Klientka była pewna, że umawiała się na kolor, a w grafiku miałam zaznaczone, że tylko na cięcie. Takie rzeczy sporadycznie, ale się zdarzają, zwłaszcza jak pracujesz w dużym salonie. Dla jasności, upewnienia się zaczynałam rozmowę pytaniem: “Dzisiaj chce pani podciąć włosy, prawda?” lub “ Pani Asiu jest Pani umówiona na koloryzacje i cięcie prawda”? To tez pokazuje, że zapoznałeś/aś się wcześniej z grafikiem i że wiesz jak klient/klientka ma na imię i dlaczego tu jest. Nie jestem zwolenniczką mówienia w formie mnogiej. Uważam, że pytania w stylu “Jak strzyżemy?” czy “ Co dzisiaj robimy?” są słabe. Po pierwsze, nie wykonujecie tego razem, tylko Ty trzymasz nożyczki i Ty nakładasz kolor a po drugie strzyc to można owce 🙂 a fryzjer wykonuje cięcie. Krok 1. Zadaj pytanie i słuchaj odpowiedzi O jakie informacje musisz zapytać ? Na początek zbierz informacje ogólne dotyczące włosów i ich o tym powiedzieć „Zanim będziemy rozmawiać o dzisiejszym cięciu, zadam Pani parę pytań o pielęgnację włosów, dobrze?”. Jak często myje Pan/Pani włosy?Jakiego szamponu używa do mycia włosów?Czy stosuje odżywkę/maskę? Jaką? Jakich produktów do stylizacji używa?Czy zauważył/a ostatnio jakiś problem z włosami czy skórą głowy? Zauważyła Pani/ Zauważył Pan, że włosy ostatnio bardziej wypadają?Kiedy ostatnio była Pani u fryzjera?Jak często włosy są rozjaśniane/farbowane?Co Pani/Pan lubi w swoich włosach a czego nie lubi?Czy używa Pani produktów do teksturyzacji?Czy suszy Pani włosy suszarką? Krok 2. Obejrzyj włosy i skórę głowy Kiedy masz już wstępny wywiad, obejrzyj skórę głowy i włosy. ALE! Zanim dotkniesz włosów klienta/klientki, uprzedź go. Możesz użyć słów “Obejrzę teraz Pani/Pana skórę głowy, dobrze”? Zobacz jak wygląda skóra głowy. Oceń kondycję długości i końcówek. Możesz wykonać test rozciągliwości włosa. Jeśli posiadasz w salonie mikro kamerę do badania skóry głowy i włosów, przeprowadź badanie. Krok 3. Przedstaw swoje wnioski Opowiedz co widzisz na skórze i jak oceniasz stan tak dokładnego wywiadu, możesz wychwycić błędy w pielęgnacji, których klient/klientka jest nieświadoma. Zaproponuj zmiany w codziennej pielęgnacji, które według Ciebie lepiej wpłyną na stan włosów. Wyjaśniaj i edukuj. Czasem rzeczy dla Ciebie oczywiste dla innych są wielkim odkryciem. Być moze zauważyłeś/aś coś nieprawidłowego, na skórze głowy czy w kondycji włosów, nie bój się o tym mówić i znajdź rozwiązanie. Krok 4. Płynnie przejdź do konkretów Jeśli temat codziennej pielęgnacji został wyczerpany, czas na ustalenia dotyczące dzisiejszej wizyty. Konkretne omówienie, z jakimi włosami klient/klientka wyjdzie z salonu. Pytania pomocnicze: Czy ma Pani/Pan pomysł na nową fryzurę?Czy ma Pani/Pan jakąś inspiracje (zdjęcie)? Jaka długość włosów ma być po wysuszeniu?O formę/kształt na co dzień układa włosy?Czy ten kolor który obecnie jest na włosach jest za jasny/za ciemny?Czy lepiej czuje się Pani w odcieniach ciepłych/zimnych? Kiedy były ostatnio farbowane włosy? Pytanie o inspiracje jest ułatwieniem, ja lubiłam kiedy dostałam konkretne zdjęcie. Klient/ka na bank przed przyjściem na wizytę, przeglądał/a instagram czy google w poszukiwaniu nowej też daje Ci kierunek, w jakim mają pójść twoje pomysły. Jeśli inspiracja mocno odbiega od tego, co możesz Ty dać, wtedy ustalacie kompromis. Jeszcze ważna rzecz. Nie bój się odmówić usługi. Jeśli przy konsultacji widzisz, że włosy są w kiepskim stanie, a klientka jeszcze chciałaby je mocno rozjaśnić, powiedz, z czym to się wiąże, opowiedz o swoich obawach. Wtedy kompromisem będzie stopniowe, delikatne rozjaśnianie rozłożone na kilka wizyt i dodatkowo olaplex do rozjaśniacza. Ty jesteś specjalistą, to też Ty ponosisz odpowiedzialność za włosy klientki/klientki. Przeczytaj o tym „Czy fryzjer może odmówić wykonania usługi?”. Ważna rzecz numer dwa. Przed koloryzacją wypytaj o alergie skórne. Zapytaj, czy po koloryzacji kiedykolwiek coś działo się ze skórą głowy. Jeśli klientka potwierdzi, że taka sytuacja miała miejsce, koniecznie wykonaj test uczuleniowy. Możesz też, zabezpieczyć skórę głowy specjalnymi środkami, jednak próba uczuleniowa będzie lepszym rozwiązaniem. Krok 5. Podsumowanie Kiedy masz już wszystkie potrzebne informacje, na koniec powiedz raz jeszcze, co będziesz robić. Opisz cały przebieg wizyty. I musisz otrzymać zgodę. Zapytaj wprost “Zgadza się Pan/Pani na to?”Jeżeli Pan/Pani nie powie Ci konkretnego -Tak, nie przechodź do wykonania. Raz jeszcze ustal szczegóły nowej fryzury i rozwiej wątpliwości. Jeżeli na samym początku pojawiają się wątpliwości co do wykonania usługi, atmosfera będzie napięta. Zadbaj o swój komfort psychiczny, lepiej zapytać 3 razy i będziesz wiedzieć na czym masz sie skupić, niż stres i nie wiadoma czy dobrze robisz. Gdy uzyskasz zgodę klienta/klientki, przejdź do dalszych czynności. Kiedy wykonujesz koloryzacje zadbaj żeby klientka otrzymała coś do picia i podaj czasopisma zanim Ty uciekniesz mieszać farbę 🙂 Co jeszcze daje Ci dokładny wywiad? Nie oszukujmy się, dodatkowy zarobek. Podczas konsultacji możesz zaproponować kosmetyki do odsprzedaży, takie, które według Ciebie będą lepsze niż te, które dotychczas klient/klientka używa. Możesz też zaproponować dodatkowe usługi, mam na myśli przede wszystkim zabieg pielęgnacyjny. Zaproponuj, opowiedz o konkretnym zabiegu, nic nie tracisz, a klientka zawsze może powiedzieć nie, opowiadasz o produktach do pielęgnacji, weź z półki konkretny produkt i daj klientowi czy klientce do rąk ewentualnie postaw przed nią na stoliku. Opowiedz o tym produkcie, nie każ tylko czytać etykiety 🙂 Dodam jeszcze jedną kwestię. Podczas konsultacji wszystko musi być jasne, ceny również. Nie bój się mówić o cenach, możesz też na końcu podsumować i powiedzieć ile klient/klientka zapłaci za dzisiejszą wizytę. Błędy podczas konsultacji Największym błędem w konsultacji, jest jej brak lub połowicznie rzucone pytanie przez fryzjera “co robimy?”. Nigdy też nie pytaj “co robimy”, kiedy klient lub klientka już ma myte włosy. Nie w dzisiejszych czasach, kiedy klienci są coraz bardziej świadomi czego chcą, a konkurencja salonów fryzjerskich jest duża. Wspomnę też tutaj o częstym błędzie, jakim jest głośna, ostra krytyka włosów czy fryzury przez fryzjera. Nawet jeśli klientka jest tego świadoma że ma źle obcięte włosy czy żółty kolor. Przychodzi do Ciebie po poradę. Na pewno nie chce usłyszeć “o esu, co Pani ma na głowie?”. Takie ocenianie zostaw dla siebie, jesteś profesjonalistą i skup sie na tym, jak możesz Pani pomóc. Kiedy musisz powiedzieć o złym stanie włosów albo innym nie przyjemnym temacie, zacznij od tych dobrych stron włosów/fryzury a pomiędzy powiedz o tych złych, kończąc znowu na czymś dobrym. Na koniec, Na tak dokładny wywiad jedyne czego potrzebujesz to czasu. Dobrze wiem, że czasem jest tyle pracy, że brak jest czasu na tak dokładną konsultacje. Natomiast więcej z tego masz korzyści niż szkód. W tym pędzie codziennej pracy w salonie, warto zatrzymać się na chwilę, zebrać potrzebne Ci informacje przez co dać sygnał klientce/klientowi, że jest w dobrych, profesjonalnych rękach. Ściskam, Ada 🙂 Wrzesień już za niedługo. Dla kogoś być może to nowy etap nauki czy nawet naukę w szkole fryzjerskiej? Zaczyna się Twoja najlepsza przygoda!Stresujesz się praktykami? Spokojnie, opowiem Ci, na czym one polegają. Jak wyglądają praktyki? Jak przebiegały moje? Jak szukać odpowiedniego salonu, w którym te praktyki będziesz odbywać? O praktykach. Kiedy ja składałam papiery do szkoły zawodowej, musiałam sama tez znaleźć praktyki. Sama to zbyt dużo powiedziane, bo tym zajął się mój tato. Tak, tato, który nawet nie chodził do fryzjera, ponieważ obcinała go moja mama w domu:) Jednak znalazł salon, w którym mogłam te praktyki odbywać. Poszliśmy razem na rozmowę z szefową i ta zgodziła się, abym mogła te praktyki, odbywać w jej salonie. Miałam szczęście, że trafiłam do tego salonu, już za pierwszym razem. Nauka w szkole zawodowej wyglądała tak, że tydzień chodziłam do szkoły a tydzień na praktyki do salonu. Ja szczęśliwie trafiłam na praktyki do dobrego miejsca od razu. Z drugiej strony nie miałam wiedzy, jakie mam inne możliwości, nie wiedziałam, że salon salonowi nierówny. Odbywałam praktyki w małym, osiedlowym salonie. Przez pierwszy rok tylko sprzątałam, ale mimo to atmosfera tam była dobra. Później, kiedy do tego salonu zatrudniła się nowa fryzjerka, moje praktyki zmieniły się o 180 stopni. Już w drugiej klasie obcinałam w salonie mężczyzn i z dnia na dzień uczyłam się on niej bardzo dużo. Teraz mogę śmiało powiedzieć, że nie ważne, w jakim jesteś salonie, tylko od jakich ludzi będziesz się uczyć i ważne jest znalezienie takich, którzy chcą Cię nauczyć. Na co zwrócić uwagę przy wyborze salonu? Praktyki to Twoja praca. Dlatego polecam Ci przeczytać tekst o tym jak znaleźć salon w którym będzie Ci się dobrze pracować. Kieruj się przede wszystkim perspektywą nauki. A jak to rozpoznać? Nauczysz się więcej w salonie, w którym dużo się dzieje. W salonie, w którym jest dużo klientów, dużo pracy. Z jakiegoś powodu Ci klienci tam wracają, więc masz większe prawdopodobieństwo, że fryzjerzy, którzy tam pracują, pracują z pasją. Od takich właśnie się ucz. W salonie, w którym jest dużo pracy, potrzebna jest każda para rąk. Więc szybko i Twoje ręce będą potrzebne. W zawodzie fryzjera najbardziej cenne są umiejętności praktyczne, więc im szybciej zaczniesz, tym lepiej. Praktyki a Twoja postawa do nauki. O ile będziesz chciał swoje ręce dać do pracy. Na pewno nie jest to łatwe odnaleźć się w nowym dla Ciebie środowisku, zapewne jako najmłodszy członek ekipy. Jednak pomyśl tez, że każdy kiedyś zaczynał. Wszyscy fryzjerzy w salonie, którzy już pracują, oni kiedyś też byli na Twoim miejscu. Pierwszy miesiąc będzie dla Ciebie czasem na aklimatyzacje. Później już z górki 🙂 Co musisz dać od siebie na praktykach? Nie bój się. Chcąc być fryzjerem, nie możesz bać się dotknąć obcej osoby. Nie bój się robić czegoś, czego nigdy nie robiłeś. Tylko w ten sposób się oczekuj, że ktoś powie Ci, co masz robić. Być może otrzymasz listę zadań, które masz zrobić, ale jeśli takiej nie masz, pytaj. Co możesz zrobić, w czym pomóc. Jeśli nie, to obserwuj fryzjera podczas pracy. Patrz nie tylko na jego ręce, ale jak rozmawia z klientem, jak się do niego zwraca. Ucz się obserwacje fryzjera podczas pracy, uczysz się też pokolei, jakie wykonuje czynności i jakie narzędzia potrzebuje. Możesz już wyprzedzić jego działania i przygotować mu coś co za chwilę będzie potrzebował, to są małe gesty a bardzo bój się pytać. Nie jesteś czegoś pewien, pytaj. Lepiej zapytać i się upewnić niż zrobić coś chcieć się uczyć. Wykazać taką chęć a już tym samym zdobędziesz przychylność fryzjerów i pokażą Ci coś robisz, rób to dokładnie. Nawet przy sprzątaniu. Nigdy nie na ‘odwal się’. Sprzątanie na praktykach. Na praktykach się sprząta. Zamiata się podłogę, ogarnia stanowisko po kliencie. Myje się miseczki po farbie, myje się lustra, czyści półki z kosmetykami, czyści się toaletę, wynosi śmieci. I jest to normalne. Natomiast kolejną rzeczą jest fakt, że sporo salonów, które przyjmują uczniów do nauki, nadużywa tego. Uczniowie sprzątają, ale również uczą się zawodu. Nie można wykorzystywać uczni tylko do sprzątania. Dbanie o swoje stanowisko pracy to też temat, który musisz znać. W salonie fryzjerskim musi być czysto. Natomiast gdzieś tutaj trzeba znaleźć balans. Z jednej strony tak wyglądają praktyki, trochę pokory, a z drugiej też, żebyś nie czuł się mnie na praktykach zdarzyło sie, że czyściłam na kolanach szczoteczką fugi w podłodze. I to była gruba przesada. Pamiętaj też, że salon w którym odbywasz praktyki możesz zmienić. Zapewne musisz to zgłosić w swojej szkole i tam pokierują Cię, jak masz postępować dalej. Nie poddawaj się, jeśli w jednym salonie nie odnalazłeś się, szukaj następnego. Wiesz już jak 🙂 Podsumowując, Praktyki są bardzo ważne na początku Twojej drogi fryzjerskiej. Dlatego ważne jest miejsce w którym będziesz je odbywać. Mówi się, że trudniej się czegoś oduczyć, niż nauczyć od początku. Idąc tym tropem staraj się, aby uczyć się od najlepszych, wtedy nie będziesz musiał się pewnych nawyków oduczać w późniejszym czasie. Zaczerpniesz od razu te prawidłowe. Praktyki dały mi bardzo dużo w życiu. Codziennie wychodziłam ze swojej strefy komfortu, przekraczałam granice swojej nieśmiałości. Dzięki praktykom, stałam się pewniejsza siebie, nauczyłam się odpowiedzialności za siebie, sumienności, punktualności. Jasne, zdarzały się i trudniejsze momenty ale wyciągnęłam wnioski i leciałam dalej. Wszystkiego możesz się nauczyć, musisz tylko chcieć. Nie bój się, na pewno trafisz na osoby na swojej drodze, które wezmą Cię pod swoje skrzydła i zapamiętasz je do końca życia. Powodzenia! Ściskam, Ada 🙂

co można zrobić z włosami u fryzjera